Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Wto 22:46, 21 Mar 2006 Temat postu: Roobaczkowa straszna opowieść :o |
|
|
Dawno dawno temu wtedy kiedy jeszcze Skrzatów nie było na świecie żył sobie straszny potwór o 4 parach oczu... Nazywał się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:25, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a co to cala bajka?
to ma byc cała baja na spanie a nie początek horroru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Wto 23:29, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Reszta będzie jak sie przespie
Na razie mam problem z wymyśleniem Imienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Czw 0:31, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja bym go nazwała Potworniak, tego potwora oczywiście
Miał 4 oczy i 8 zakrzywionych krogulczych pazurków. acha, i dziób koguta...Ale to nie był bazyliszek...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:06, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hihihi, no tak pewnie po bajce z taki stworem spanko murowane hihihi. Nocna marki by się ucieszyły mając horror na dobranoc hihihihi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Czw 18:25, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, taki koszmarek...z Ulicy Wiązów albo Bagiennej
A stwór dziś bardzo jest głodny, a jak potwór głodny, to zły. Powyganiał wszystkich ludzi z pizzerii w Sędziszowie, uszkodził skład pociągu na dworcu PKP i ryczał tak, że było go słychać w Rzeszowie.
Burmistrz Sędziszowa postawił całe miasteczko w stan gotowości, z klasztoru wychodzą Skrzaty uzbrojone po zęby...bój się Potworniaku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Pią 10:44, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak bardzej od Potworniaka boją sie Skrzaty... choć są uzbrojjone po zęby to trzesą sie ze strachu przed spotkaniem z przerażającym potworem. Jednak jak głosi prastara legenda tylko Skrzat mieszkający w Siedlisku Brązu moze pokonać Potworniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Pią 23:13, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A Potworniak coraz bardziej ryczy...jest tak głodny, że niedługo będzie zjadał ludzi.
Policja otoczyła kordonem miasto, ale potwór ma skrzydła, więc krąży nad Sedziszowem jak straszny, czarny sęp...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:25, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Łaaa łaaa, zjem wszytko co napotkam - rzekł potworniak a skrzat taki mały bezradny stanąl przed nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Pią 23:28, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I zasłoni swoje zaokularowane oczka trząsącymi się łapkami... aaaa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Pią 23:30, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Potwór jednym machnięciem ogona rozpędził siły porządkowe.
"Zostaliśmy już sami, bez ochrony" - lamentują sędziszowianie. Co teraz będzie?
A Skrzat stanął odważnie przed stworem...i spojrzał mu w oczy.........dostrzegł w nich strach...
/to be continued/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Pią 23:36, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I Skrzatek w swej bezradności zobaczył że w jego zasięgu jest jedyna broń kóra mozę pokonać Potworniaka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Pią 23:37, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To jego dobre, kochające serduszko...które teraz mocno bije i nie boi się Potworniaka.
Skrzatek zobaczył wielkie łzy w oczach stwora i nagle bardzo go pożałował:
-"Ciebie nikt nigdy nie kochał, Potworniaku? Jaki ty jesteś biedny"...- rzekł Skrzat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Pią 23:44, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Potworniak nagle przestał ryczeć i zionać ogniem.ZAMILKŁ... A po chwili odpowiedział cicho...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Berenice
Gość
|
Wysłany: Pią 23:47, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-"Nikt mnie nie kocha...wszyscy się mnie boją i uciekają przedemną, jakbym był zły"...
I biedny stwór zapłakał, a jego łzy zaczęly padać na miasto, ale co dziwne, ludzie nie uciekali, bo te łzy były ciepłe...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|