|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:15, 10 Mar 2006 Temat postu: Karol człowiek który zostal papieżem |
|
|
Jak narazie dla mnie osobiście najlepszy film biograficzy o naszym śp.Papieżu. Bardzo ładnie ukazano droge Jego kroczenia do Boga i ostatecznego wybrania Go. Ukazane sa tam wszystkie rzeczy, które były drogie naszemu Wielkiemu Papieżowi:przyjaźń, szanowanie religi naszych starszych braci w wierze, robotnicy, ludzie, młodzież, szacunek do drugiego człowieka, przebaczenie, pokora, ufność, odpowiedzialnośc za powierzene sobie zadania, można by pisać i pisać o tym.Zęchacam do obejrzenia tego filmu tych którzy nie widzieli go jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:58, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chętnie bym obejrzala, jednak narazie nie było mi dane go zobaczyc, licze ze kiedys telewizja polska wyemituje ten film
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:30, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Huraaaa w telewizji bedzie niedługo Karol..... i obejrze go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:46, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
chyba już kiedyś leciał na tvn i ja oglądałam w telewizji właśnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zosia
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 12:55, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zamieszczam tutaj swoją wypowiedź na temat tego filmu, którą napisałam na swoim forum parafialnym w październiku ubr. Tylko nie wiem czy warto - nikt tego nie czyta. Widać nie ma wśród nas miłośników kina.
Niestety całości nie udało mi się obejrzeć ani I części, ani II, ale to co zobaczyłam - po prostu, po babsku opłakałam. Film bezustannie ociera się o tajemnicę cierpienia - nie daje odpowiedzi wprost i wyczerpującej - zostawia ogromny margines dla widza i jego własnej odpowiedzi i jest to chyba jego najważniejsza zaleta. Nie jest zanadto przegadany - mówi do widza obrazem i to jest kolejna zaleta. Ten film mówi także emocjami - twórca wprost uruchamia je sytuacjami i obrazem, aby powiedzieć to, czego nie da się powiedzieć ani pokazać. Niejeden współczesny film odwołuje się do ludzkich emocji - ale jakich....? Ten odwołuje się do emocji najbardziej pozytywnych, opowiada o sferach dramatów duchowych bohaterów - jest to jakgdyby druga fabuła filmu - ta wewnętrzna, skryta w człowieku, sugerowana tylko mimiką aktora i sytuacją, scenerią.
Ma też ten film i minus. Próbuje być dokumentem, relacją reporterską z... Takie wrażenie wywołuje scenariusz: poszarpany, migawkowy, wyrwany z całości. Przypomina to film dydaktyczny - jakaś scena z danego okresu życia bohatera - jako "na przykład". Nie ma płynnego ciągu wydarzeń - powiedziałabym slajdowy obraz życia papieża. W zestawieniu z tą fabuła duchową filmu, gryzie się strasznie, jest jak zimny przysznic i równocześnie robi wrażenie natłoku informacji, przeładowania inforacją.
Nasza epoka jest przeładowana informacją - być może twórca chciał to przekazać, zasygnalizować, ale to wywołuje chaos u widza. Zbyt dużo musi śledzić i odbierać: dwie fabuły, to już dużo, a co dopiero zmasowana fabuła zdarzeń - wręcz kronika. Gatunki dokulmentalne nie za bardzo przystają do przekazywania sfery uczuciowej, a zwłaszcza duchowej. Reportaż ma swoje tempo i swoje reguły, a sprawy duchowe potrzebują refleksji, a więc wolniejszej akcji.
Skoro mowa o filmie - to także mowa o aktorach. Odtwórca głównej roli jest świetny, świetnie zagrana rola Gubernatora hitlerowskiego i postać księdza Zalewskiego (mam nadzieję, że nie przekręciłam nazwiska) oraz mistrzowski epizod - ojca papieża. Z kobiecych ról - świetnie zagrana młoda Żydówka, która ginie grając na skrzypcach. Podobała mi się także gra aktorki - przyjaciółki papieża z lat młodzieńczych, dla której papież wyprosił modlitwę o. Pio.
Jeśli chodzi o zdjęcia - to prawie całkowity brak pleneru - bardzo zubaża obraz, ale być może jest to zamierzone przez twórcę, aby "zagęścić" przekaz.
Film godny polecenia wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
|