Modlitwa rózańcowa

Kfioleczek · Wysłany: Śro 22:11, 29 Mar 2006 Temat postu:

robuś to super , mi jest trudno cąły odmówic , ale w październiku mam zawsze więcej motywacji i albo jestem w Kościele , albo wdomu odmawiam:)

robaczek · Wysłany: Śro 22:12, 29 Mar 2006 Temat postu:

Hee... No ja właśniedziś byłam w Kościele i kapucyny wyskoczyły z rózańcem to co miałam zrobić... sie modliłam Razz

Basia

hehehe, oby cześciej kapucyny takie robili Ci numery, byc moze polubisz rózaniec Razz

Kfioleczek

ja też takc chce , ja nie mam żadnych kapucynów Sad

wiem co zrobie zamiast rozmawiać ze Skrzatem to odmówie z nim różaniec, ale mnie olśniło....... Very Happy

Mskrzat

Oki to nie ma sparwy fiokuśku, będziemy odmawiac różaniec na klęcząco Smile

Basia

To ja sie do Was dolaczam, Skrzatus bedzie czytal rozwazania, bo bedzie po środku Very Happy

Kfioleczek

ale super

różaniec odmawiany z rodzinką<jupi> Skrzat ale ja wyszłam na tym zdjęciu lepiej je skasować Razz

robaczek

eee... ja z wami nie odmówie... Razz

Kfioleczek

jak to robuś ?? a na majorce tez nie odmówisz?? Very Happy

Mskrzat

Ja teraz odkrywam piękno tej modlitwy.Jest niesamowita .Daje tyle w sercu , że aż serce pęknąć może.I co dnia polecam intencje.Można powiedzieć ,że przezywa u mnie i we mnie renesans Smile

Kfioleczek

a u mnie to chyba odwrotnie , jakoś modlitwa troche podupadła , jest taka mało żywa , mało wychodzi ode mnie:(

Basia

Fiołkus i nie martw sie tym, aż tak bardzo, módl sie o dar modlitwy:)a ona przyjdzie sama. Ja tez nie zawsze mam wene do modlitwy i czesto wymuszam z siebie, jednak samo wspomnienie czasmi do Boga jest wiecej warte niz haos w wymuszonej modlitwie. Matka Boża jest ze mna cały czas i kiedy mam trudnosci na modlitwie to mowie jej o tym i odmawiam wtedy "Pod Twoją obrone...", wiem, ze Ona sie modli za mnie i prosi o łaske modlitwy.

Kfioleczek

mozę tak bardzo się nie martwie ale po tym jak ktos znów mnie bardzoz ranił to modlitwa jest jedynie taki mechanicznym odmówiniem 10 różańca no i poprostu wpatruje się w Jezusa , bo wiecie co tylko On umie kochac prawdziwie............

_mala_siostrzyczka_

Modlitwa do Maryi
O Maryja, moja kochana Matko, ofiaruję się dzisiaj Tobie i na zawsze poświęcam ręszte mojego życia. Moje ciało, moją duszę, moje serce ze wszystkimi uczuciami i pragnieniami; wszystkie cierpienia, radości i zmagania. Ofiaruję Ci również cierpienia dzisiejszego dnia, zjednoczone z Ofiarą Eucharystyczną. Tobie ofiaruję moją agonię. To wszystko, moja Matko, jednoczę z Twoimi łzami i z Twoim cierpieniem. A jeśli ja, pokonany przez grzech i pychę, przez cierpienie i smutek, zapomnaiałbym o Tobie, wtedy błagam Cię przez miłość, którą darzyłaś Jezusa, nie zostawiaj mnie samego, ale pozwól mi dojść do zjednoczenia z Tobą w chwale.
Amen.

_blizniak

Czy ja moge do was dołączyć na wspólne modlitwę różancowe? Kwadratowy