Początek Miłosierdzia

orchi

Witajcie
Dawno mnie nie było. Przepraszam, że ostatnio nie włańczam sie do rozmów. Ale pamiętam w modlitwie o Was.
Dziś pragnę się z Wami podzielic Doświadczeniem Bożej Miłości.
Dwa tygodnie temu miałam mały wypadek z klejem super glue, prysnął mi do oka.Kiedy to się stało własciwie byłam w szoku i powiedzialam słowa :"Jezu ufam Tobie" i odrazu poleciałam do łazienki aby oko spłukać woda. Jednka to zabardzo nie pomogło i musiałam jechac do okulistki. Dobrze, że była w domu. Kiedy przyjechałam do niej ona mi powiedziała Dziękuj Bogu. Powyciagała klej z oka i wszystko jest dobrze. Wiem, że to był cud, bo mogłam nawet oko stracić.
Bog ciągłe się nami opiekuje, wystarczy, że Mu zaufamy a On będzie nas prowadził.

Basia

Orchi wspaniałe swiadectwo. Własnie dzisiaj rozmawiajac na gg przypomnialo mi sie tez pewne wydarzenie.

Kiedys w naszej parafii mieliśmy wspolnotowy dzien skupienia, ja byłam odpowiedzialna za sprawy organizacyjne. Tak sie zlozyło, ze w tym dniu czułam sie bardzo źle, bóle od kregosłupa do takiego stopnia, ze nie mogłam wejsc po schodzach do gory. Małam ochote to wszystko zostawic i iśc do domu. Musialam miec w tym czasie nieciekawą mine, bo kapłan podszedł do mnie i powiedział ofiaruj to Panu Bogu. Te słowa dotarły bardzo szybko do mnie, wystarczyło, że zaufalam i po pewnym czasie rzeczywiscie ganialam po schodach, zapominając o tym, że ciepię.

Mskrzat

Ja tak patrząc na moja, że życie nie miałem takich chwile gdzie Boga widocznej ingerencji w moje życie. Ale wiem,że on jest i dział we mnie nie ustanie działa w miłości i z miłością. Porostu jest. Może by rzecz: wystarczy byś był nic więcej

lulunia

koniec lat osiemdziesiątych , przeczytałam fragmenty Dzienniczka siostry Faustyny i tak mnie porwał w głębiny mego serca , że zaczęłam dostrzegać ogrom Miłosierdzia wokół siebie i rozdawany w tak cudowny sposób , że było to dla mnie nie małym zadziwieniem . Mój mąż palacz papierosów

a ja ciągle marudziłam , że mi smrodek przeszkadza i zdarzały się tak zwane ciche dni więc i ja zaczęłam popalać papieroski , myśląc wtedy nie będę cierpieć tego smrodku i nie bedziemy sie z tego powodu sprzeczać. oj jakie było moje błędne myślenie szybko się przekonałam tym, że palę drogie papierosy ale i coraz więcej i przeraziłam się tym tak bardzo , że raniutko wstałam i modliłam się do Jezusa Miłosiernego o pomoc i tej jednej chwili zostałam uwolniona z mojego palenia a mężusiem tak się zajął Jezus , że w niedługim czasie otrzymał Łaskę i przestał nagle palić papieroski a palił 30 dziennie Exclamation

wszyscy co znali męża nie mogli wyjść z podziwu uzdrowienia a moja mama rozpłakała się z radości i gorąco modliła się o uzdrowienie mojej siostry z nałogu i ona także przestała palić

Basia

Lulunia piękne swiadectwo, czytam je kazdego dnia nawet kilkakrotnie, gdyz sama chcialaby pozbyc sie tego wstrętnego nałogu, ale jak narazie nie mam siły z tym skończyć, widze jaka mam słaba wiare. Pisząc to swiadectwo pokazałas mi, jeszcze raz, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych jesli sie mu pozwoli na działanie Very Happy

Kfioleczek

nie ma dla Boga rzeczy niemożliwych dlatego uda ci się Babcia pokonac nałóg , jeszcze troche bardziej otwórz się na działanie i będzie dobrze Ya winkles

lulunia

dzisiaj jest 13 czerwiec to dzień MATKI BOŻEJ FATIMSKIEJ prosze westchnijmy za Basią o jej uwolnienie z nałogu

Kfioleczek dziękuję za światełko

ty tylko BASIEŃKO chciej a my sie wspólnie bedziemy modlić i zanosić twoje pragnienie serca do Miłosiernej Miłości Heart

Kfioleczek

tak luluniu będziemy się modlić i wkońcu Basia pokona słabość Smile

i będzie papapa papieroski:D:DBabcia jestem z Tobą Ya winkles

zosia

Ale macie leśne ludki pecha. Babcia cioteczna też kopci i to jak stara lokomotywa. Może tak choć jedno zdrowaś i za mnie. Little thongue man

lulunia

łoj to mamy dwie palaczki -kopcidełka ale nic to pokonamy was leśnym czystym oddechem MIŁOŚCI Heart

my wytrwamy - napewno a babcia cioteczna i babcia nie dadzą nam rady Rock ya

słodkie przytulaski dla WAS Heart

zosia

Dzięki luluniu, może się uda?

Basia

No to wyrazy współczucia , niezle sie napracujecie, zeby pokonać tak wielkie smogi, ale próbujcie i ja dziekuje za wspacie Ya winkles

lulunia

dzisiaj doszło do mnie , że ten temat o Miłosierdziu tak mnie pochłonął , że teskni mi się za Wami Heart

ciekawe niespodzianki , w moim życiu Jezus naszykował
dostałam wiadomość z prośbą o rozmowę i pomyślałam sobie , ojojku jak znajdę czas w spokoju na tak poważną rozmowę ale moje serduszko zastukało i przyszła mi myśl " tylko Miłość Miłosierna może to ogarnąć i po co mam się martwić na zapas "

Basia

Lulunia to piekne, "zyj chwilą" i mi tak czasmi przychodzi jednak nie zawsze potrafie zaufac w Boze Miłosierdzie, sa sytuacje ze nie potrafie krzyczec Jezu ratuj !!!

_mala_siostrzyczka_

"Wszystko dla Ciebie, Jezu, a każdym uderzeniem serca pragnę uwielbić miłosierdzie Twoje i w miarę sił pragnę zachęcać dusze do ufności w to miłosierdzie, jakoś mi sam rozkazał, o Panie".