|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:25, 07 Sie 2009 Temat postu: Otwartość, a roznice wiekowe |
|
|
Często zastanawiam się co może być powodem, ze młodzi ludzie nie chcą się otwierać na ludzi starszych i odwrotnie ludzie starsi na młodszych? Dzielenie się swoim zdaniem na ten temat może pomoc każdemu z nas w odkrywaniu prawdy o sobie, zachęcam do dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:02, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
myślę że powód może być w różnicy pokoleń i wieku i patrzenia, na życie , świat, ale czy tak zawsze było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaduma
Skrobacz Skrzat
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 22:35, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mni esię wydaje, że nie zawsze tak było. Kiedyś ludzie mieli wiecej szacunku do siebie na wzajem. Potrafili wypracowac jakis kompromis, bardzij im zalezało. Wydaje mi sie ze bylo inne wychowanie, mentalność i itp. A dziś każdy "wie lepiej", każdy chce postawić na swoim.... W dzisiejszym świecie zaduzo, zabiegania, nerwowości, i takich różnych
przynaj mniej ja tak to widze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annnika
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 0:57, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przede wszystkim doświadczam "patrzenia z góry" starszych na młodszych. Jestem nauczycielką, reszta nauczycieli jest ode mnie dużo starsza, jest kilkoro rówieśników. Ja nie dość, że wyglądam młodziej, to jeszcze jestem ostatnią panną (już niedługo) - w związku z czym jestem traktowana jak dziecko które na pewno nic mądrego nie powie, "co ty możesz wiedzieć", "jeszcze cię życie nauczy", "jeszcze ci los dokopie i dopiero poznasz co to życie".
I szokiem było, że 27-letnia prawie jestem, że wiem , co to czekanie na wyrok = biopsja, co to świadomość przyszłego kalectwa, czy całodobowy kilkutygodniowy ból; że znam ból śmierci bliskiej osoby, wiem, jak się rozmawia z niedoszłym samobójca itd. Z góry się zakłada (nie wszyscy), że wiek = doświadczenie = nobilitacja.
Wielu moich uczniów oberwało od życia jeszcze więcej niż ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
|