Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:02, 10 Mar 2006 Temat postu: Przyjaźń z Bogiem, Synem, Duchem Św. |
|
|
tu można pisać o rzyjaźni z Trócą Św.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:10, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
m zastanawiam się jaka jest moja przyjaźń z Trójcą Św. , bo chyba wogóle jej nie ma , Trójca sobie jest , ja w nią wierze i chyba na tym się kończy.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:36, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Są trzy osoby Boskie.Bóg , Syn i Duch Św..MYśle , że można mieć przyjaciela w Bogu , Synu i Ducho Św.Wiadomo jednak , ż eBliżej nma dom przyjaźni z Jezusem który jest zawsze przy nas. Ale jak u nas z przyjaźnia do Jezusa. Do Ducha Św. którego dar otrzymujemy który ejst w swoim tchnieniu blisko nas . Czy widzimy? Czy chec my poczuć powiew tego Ducha? Duch Jest ale my chyba nie chcemy jego działanie i bliskości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:38, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze chyba się nie otworzyłam na działania Ducha Św. , na ten Jego powiew , wogóle czuje się taka słana w swojej wierze........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:05, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Możesz otoworzyc sie .Zrób to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:04, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
jak mam się otworzyć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:12, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze kluczem do otwarcia sie na działnie Ducha Św. jest modlitwa do Ducha św., zawsze modle sie o jego dzialanie kiedy czuję potrzebe, sama nie jestem w stanie nic usłyszec, ani uczynic bez tego powiewu. Np. czesto siadajac tu do kompa i chcac cos napisac prosze Ducha Św. o rozjaśnienie umysłu, bo sama nie jestem w stanie nic napisac mądrego bo mądroscia jest Bóg a ja tylko narzędziem itd itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:58, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wczoraj to na 100% Duch Św. mnie tchnął swoim wiaterkiem bym do kogoś napisała , a juz ta radosć we mnie to juz wogóle cud:) ojej ja się na serio raduje ,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:06, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Karola i ja sie raduje, bo ty masz radosny uśmiech, oby tak częsciej bylo ale wiem ze juz jest
Tak Duch Św. działa, dobrze jest zyc z nim w przyjaźni, otwierac sie na jego dzialnie. Ja mam podjąc decyzje, jednak nie chce tego uczynic sama, mam świadomosc, ze moge popełnic wiele błedów i ucierpią z tego powodu inni. Wiem, ze jesli nie dojdzie do "tranzakcji" z Duchem Św. po mojej myśli to mogę tylko byc wdzieczna, bo On nie myli sie podpowiada tak jak ma być najlepiej dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kfioleczek
Skrzatek
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andrespol Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
tak Basiu Duch Św. jest spoko ostatnio też we mnie wiele działał , cały czas jestem pod wrażeniem uśmiecham się , a nie dawno myślałam ,że jest to niemożliwe myślę ,że kiedys uda mi się stworzyć przyjaźń z Duchem Św. i powoli się otwieram na Jego działanie.....małymi kroczkami do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsylioo_lit
Użytkownik
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgierska Górka
|
Wysłany: Sob 12:40, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja wam musze powiedzieć, że nigdy nie zapomne momentu gdy został mi udzielony sakrament bierzmowania! piękne chwile!!!!!!!! namaszczenie krzyżmem,włożenie rąk biskupa... to coś niezapomnianego. Nieustannie czuje działanie Ducha Pociszyciela w moim zyciu i zawsze się do niego uciekam w potrzebie tj: przed Mszą Św, przed nauką, przed napisaniem posta na forum On nas nigdy nie zawiedzie
O Stworzycielu Duchu przyjdź!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Sob 19:01, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
"Duchu miłości wylewaj się na nas z przebitego serca Jezusa" otwierajmy sie na tę miłość, na cuda tej miłości ... każdego dnia Duch wylewa na nasze serca miłość pochodzącą z Bożego serca! Pragnijmy tej miłości "Duchu miłości wylewaj się na nas z przebtego serca Jezusa" ALLELUJA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:32, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tak działanie Ducha Św. jak i całej boskiej osoby jest w nas, na co dzień, jest w nas mocnym działaniem. Tez po wielu już latach odkrywam jak Bóg działał w moim życiu jak dawał znak i pewności,że jest, blisko,że strzeże mnie i jest. Ile razy mogło cos mi się stać a dzięki boże interwencji jestem i żyje. Myślę,że z ufnością Bogu winno być związane życie, na co dzień. Bóg jest, chce dobra, jest obecny w Trójjedynej postaci, musze, co dnia powierzać się Mu i ofiarowywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
parsylioo_lit
Użytkownik
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgierska Górka
|
Wysłany: Pon 22:38, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak mój najlepszy przyjaciel (starszy ode mnie o 7 lat, bardzo mądry i oczytany w wielu książkach teologicznych, zakochany w bractwie dominikańskim )mówił mi przed moim bierzmowaniem: zstępuje na Ciebie Duch, Duch Święty!! Nie zrażaj się tym, że nic nie poczujesz, On działa!! I tak się nastwiłem, ale... ja go poczulem... poczułem jak coś mnie przenikało na hymnie do Ducha Św, jak biskup mówił do mnie: Karol przyjmij znamę daru Ducha Świętego, pokój z tobą!" a mówił to z taką radością i tak spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|