Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uniden_
Gość
|
Wysłany: Czw 21:00, 01 Gru 2005 Temat postu: humorek |
|
|
O pierwszej w nocy mąż wraca z knajpy do domu. Żona się budzi i pyta:
- Która godzina?
- Dziesiąta.
W tech chwili zegar wybija pierwszą.
- Kłamiesz! - krzyczy żona - Zegar wybił tylko raz !
- Raz, raz - odpowiada mąż - A jak ma wybić zero ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Popil sobie gościu i wraca do domu.Dzowni do drzwii w drzwiach tesciowa z miotłą:
-Co mamuska odlatujesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
uniden_
Gość
|
Wysłany: Pią 20:35, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cieć pyta ciecia:
- Która godzina?
- Ciecia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
uniden_
Gość
|
Wysłany: Pon 1:40, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pchła pyta pchłę:
- Gdzie byłaś w tym roku na wakacjach?
- Na KRECIE odpowiada tamta z humorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Pon 19:42, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Trzej chłopcy przechwalają się, który z ich wujków jest najważniejszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest księdzem i wszyscy mówią do niego "proszę Księdza"
Drugi:
- A mój wujek jest biskupem i wszyscy mówią do niego "Eminencjo"
Trzeci:
- A mój wujek waży 200 kilo i jak idzie ulicą wszyscy mówią "O Boże!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Pon 19:43, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pewien bogaty człowiek umiera. W bramie nieba wita go św. Piotr i zaprasza niedbałym gestem do środka. Kiedy wszedł do środka zobaczył długi ciemny korytarz a na je go końcu małe pomieszczenia z malutkimi oknami. Człowiek zdziwiony pyta św. Piotra:
- Co to ma być? To jest niebo tak upragnione przez wszystkich ludzi?
- Tak to jest niebo.
Człowiek zerka przez malutkie okienko na dół i widzi bawiących się ludzi uśmiechniętych, zadowolonych i pyta:
- A tam na dole to co jest?
- To jest piekło.
- Jeżeli tak to ja wolę iść do piekła!
- Słuchaj człowieku stamtąd już nie ma powrotu.
- Nie szkodzi wolę iść tam.
Święty Piotr odprowadził go do bramy i pyta:
- Na pewno tego chcesz?
-Tak, nie marudź!
- A więc idź.
Człowiek zszedł do bramy piekieł. Tam wita go Lucyfer z szerokim uśmiechem i wręcza mu widły i mówi krótko:
- Piec nr. 77
- Jak to? przecież widziałem z góry ludzi bawiących się i radosnych a ty mi tu widły dajesz?
- Aaa. To był nasz dział reklamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Pon 19:43, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Na lekcji religii ksiądz pyta:
- Jasiu, gdzie mieszka Pan Bóg?
- U nas w łazience.
- Jasiu, co ty mówisz? Dlaczego
- Bo codziennie rano mama wali do drzwi i krzyczy: Boże, jeszcze tam jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Pon 19:44, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Organizowane są przejażdżki łodzią po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje 500 dolarów.
- To strasznie dużo - dziwi sie zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwię się, przy takich cenach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_mala_siostrzyczka_
Uśmiech Skrzata
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z winnicy Pana
|
Wysłany: Pon 19:46, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy diabli! Nie trafiłem!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mskrzat
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk, ale obecnie Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:56, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Niedzwiedź: Jak ja ryknę to wszystkie zwierzęta z lasu uciekają
-Na to lew: Jak ja ryknę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają
-Na co kurczak: A jak ja kichne to cały świat robi w gacie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robaczek
Użytkownik
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu ;)
|
Wysłany: Nie 21:20, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na to roobaczek: Nie lubie kurczaków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Gość
|
Wysłany: Śro 10:04, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Skąd wracasz taki wesoły?
- Z dworca, odprowadzałem teściową...
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:10, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-"Moja żona jest aniołem!", -"Szczęściarz z ciebie, moja jeszcze żyje"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annnika
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 22:26, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!
Mniej więcej połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!
Tym razem zgłasza się jakieś 80% osób. Kaznodzieja zawiedziony wraca do kazania. 30 minut mineło. W końcu przerywa i pyta:
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!!
Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie, wszyscy podnoszą ręce do góry... Wszyscy oprócz staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta jej:
- Dlaczego nie chce pani przebaczyć wrogom?
- Nie mam żadnych.
- Jakie to niezwykłe, ile pani ma lat?
- 93
- Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim, jak to możliwe, żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.
Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze do ręki mikrofon i mówi:
- Przeżyłam ich wszystkich, sukinsynów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnisponsa
Użytkownik
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustelnia Baranka
|
Wysłany: Pią 19:43, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi zajączek do sklepiku gdzie obsługuje misiek:Jest marchewka -pyta zajączek. Nie ma -odpowiada na to misiek.Na drugi dzień przychodzi znowu zajączek i pyta misia :Jest marchewka!!!Nie ma -odpowiada ze złością misio.I tak zajaczek przyszedł i na drugi dzień i zapytał o to samo.Misiek zdenerwował się i powiedział:Zajączku jak jeszcze raz tu przyjdziesz i zapytasz o marchewkę to ci uszy gwoźdzmi przybiję do lady!!!.Następnego dnia zajączek znowu przychodzi i pyta:Misiu czy są gwożdzie?Na to misiek: Nie ma!!a zajączek dodaje :A jest marchewka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|