|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Admin Skrzat
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:22, 12 Mar 2006 Temat postu: Klątwa zmieniła moje życie! |
|
|
piątek 10 marca 2006
Choć w Polsce ostatnie czarownice spalono publicznie na stosie ponad 300 lat temu, to do dziś wielu ludzi uważa, że rzucono na nich… klątwę! Skąd takie przypuszczenia? Czy klątwy naprawdę istnieją? Goście piątkowego wydania „Rozmów w toku” wierzą, że tak…
Witek jest przekonany, że choroba jego córki to efekt klątwy. Przyznaje, że ożenił się tylko ze względu na dziecko. Przed samym ślubem jego żona powiedziała, że nie chce tego dziecka, jeśli ma być jedynym powodem małżeństwa. Ania urodziła się całkowicie zdrowa. Problemy zaczęły się dopiero, gdy miała 8 lat… Choć – dziś już dorosłą – Anią lekarze zajmują się od kilkunastu lat, wciąż nie udało im się postawić diagnozy. Kiedy kilka lat temu dziewczyna dostała bardzo silnych ataków apopleksji, Witek próbował zadzwonić na pogotowie. W słuchawce usłyszał kobiecy głos, ale mówiący jakby przez tubę: Nie po Ciebie przyszłam… Późniejsze wydarzenia były jeszcze bardziej przerażające – Witek opowiedział Wam o nich w piątek. Czy to, co przeżył gość Ewy naprawdę może być efektem klątwy? Jeśli nie, to jak wytłumaczyć te wydarzenia? A może – tak jak twierdzi psycholog Jan Franczyk – wszystkie to można racjonalnie wytłumaczyć?
Beata musiała zmierzyć się z klątwą, jaka dotknęła ją osobiście. Źle życzyć miał jej… brat i bratowa. Beata opowiada, że kiedy tylko widzieli, że jej rodzinie powodzi się dobrze, purpurowieli z zazdrości. Tak właśnie było, kiedy zobaczyli nowy samochód Beaty. Nabytek skradziono zaledwie tydzień później… Kiedy jej firma prosperowała wyśmienicie, wystarczyło nieprzychylne słowo, by niemal natychmiast zaczęła przynosić straty. Ale czy to, co przydarzyło się Beacie nie jest zwyczajnym zbiegiem okoliczności? Aneta, trocistka, mówi że z całą pewności nie można mówić o przypadku.
W programie poznaliście także Olę i Agatę. One są przekonane, że klątwę rzuciła na nie ich – opętana przez Szatana – ciotka. Skąd takie przekonanie? Czy ich perypetie życiowe to naprawdę efekt klątwy? To pytanie Ewa zadała Sławie, która zawodowo zajmuje się zdejmowaniem klątw.
Czy klątwa to coś, co naprawdę istnieje? Może to tylko wygodne wytłumaczenie życiowych porażek? A jeśli naprawdę istnieje, to jak sobie poradzić z jej odczynieniem? Do kogo udać się po pomoc? Odpowiedzi na te pytania poznaliście w piątek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
|