 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaduma
Skrobacz Skrzat
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 19:44, 24 Lut 2007 Temat postu: małe dumciowe rozmyślania o Wielkim Poście |
|
|
Jaka „dziwna” zmiana w Kościele!
Radosne kolędy, ustąpiły miejsca smutnym, poważnym pieśnią - teraz to ich nuty będą rozbrzmiewać.
A ołtarz… gdzie podziały się kwiaty?
Ich też już nie ma.
I Pan Jezus zasłonięty
Szaty liturgiczne również inne - w odcieniach fioletu.
ponieważ nastał…
Okres Wielkiego Postu.
W dniu rozpoczynającym ten czas słyszymy : „ z prochu powstałeś i w proch się obrócisz „ bądź "Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię!”
m To znk, że to Środa Popielcowa.
W tym to dniu poprzez posypanie głów popiołem dajemy zewnętrzny wyraz gotowości wejścia w uroczystości 40-sto dniowego postu.
Czas jaki obecnie niesie nam kalendarz liturgiczny, mocniej niż zwykle podkreśla i zachęca do walki z grzechem, zachęca do nawracania się na Boga
Czas 40-sto dniowego postu został dany Kościołowi, abyśmy mogli należycie przygotować się do przeżywania męki i śmierci Chrystusa
Otrzymaliśmy go po to byśmy mogli przygotować naszego ducha do radosnego Zmartwychwstania Jezusa. W tym okresie w sposób szczególny powinniśmy przyjrzeć się własnym słabością. Czas Wielkiego postu winniśmy
potraktować jako swoiste zaproszenie każdego z Nas do duchowej wędrówki.
Jest to czas dany nam na szczególną refleksję wynikiem, której są często głębokie, wewnętrzne przemiany
Co dla mnie oznacza ten czas?
Co mi daje? Jak ja sam z niego korzystam?
Czy czynię wszystko by okazał się owocnym, czy raczej go lekceważę?
Tego jeszcze nie wiem
Ale wiem, że Tylko od nas zależy jak przeżyjemy okres Wielkiego Postu.Ten czas jest w moich i każdego z nas osobna rękach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
parsylioo_lit
Użytkownik
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgierska Górka
|
Wysłany: Wto 13:35, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Człowiek na codzień obcuje z grzechem... opleciony jest pokusą i skłonnością do złego. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie to żabki, które żyją w błocie i raz na jakiś czas z tego błota wyskakują. Człowiek przychodząc w Środę Popielocową do Kościoła, pochylając głowę by ta została posypana popiołem, wreszcie otwiera się na Słowo, które powinno mu towarzyszyć na codzień, zwłaszcza w momentach gdy popełnia grzech: "prochem jesteś i w proch się obrócisz". Jednak wcale tak nie musi być, wcale prochem nie musze pozostać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
 |